Uczniowie klasy V przygotowali  apel pt. „Książka przed sądem”. W dobie komputeryzacji
i nieustannego rozwoju techniki książka staje się coraz mniej popularna, coraz rzadziej sięgamy po nią w wolnych chwilach, wolimy spędzać czas przed komputerem lub telewizorem. Czy we współczesnym świecie potrzebna jest więc książka?

Odpowiedzią na to pytanie miał być wyrok sadu. Młodzi aktorzy wcielili się w rolę bohaterów rozprawy sądowej: sędziego, prokuratora, obrońcy, świadków obrony i oskarżenia. Wypowiadała się też sama oskarżona, czyli książka, której zarzucono, że jest niepotrzebnym przeżytkiem. Książka broniła się dzielnie, argumentując swój byt, m. in. tym, że to przecież właśnie ona towarzyszy człowiekowi od dzieciństwa aż do starości, służy do nauki i zabawy, uprzyjemnia chwile samotności, rozwija wyobraźnię, dostarcza niezapomnianych przeżyć.

Wobec wielu głosów przeciwko książce, obrońca nie pozostawił wątpliwości, że nie może ona zniknąć z naszego życia, gdyż kształtuje wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, nie wzbudza agresji, jest łatwo dostępna, jest nieocenioną towarzyszką w samotnych chwilach. Potwierdziły to też czytelniczki z klasy III, które miały możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie.

Po rozważeniu problemu Sąd ogłosił, że:

• książka jest ważnym elementem naszego życia,
• z książki nie można zrezygnować,
• książka może współistnieć z innymi środkami przekazu, wspierając je i uzupełniając.

W dalszej części apelu P. dyr. Bogumiła Jagielska wręczyła nagrody uczniom, którzy wygrali
w konkursie na „Zeszyt lektur”.

Nagrodę otrzymała też klasa Ia za największą liczbę wypożyczonych i przeczytanych książek.